co w Legii piszczało

Co w Legii piszczało #2

W końcu wraca PKO Ekstraklasa! Taka myśl przyświecała wszystkim kibicom. W Legii trochę się działo, jednak było spokojniej niż w poprzednim tygodniu. Nie ma co przedłużać, lecimy z cotygodniowym raportem z Łazienkowskiej 3.

Poniedziałek

Wiadomość dnia? Oczywiście nowy selekcjoner Reprezentacji Polski. Prezes Cezary Kulesza mianował na to stanowisko byłego trenera Legii – Czesława Michniewicza. Można mieć wątpliwości czy to dobra, czy zła decyzja. Każdy we własnym zakresie pewnie dojdzie do różnych wniosków po wynikach reprezentacji U-21 oraz Legii Warszawa pod wodzą tego szkoleniowca. Osobiście uważam, że to dobra decyzja na teraz. Przyszłościowo – nie sądzę…

Oficjalnie zawodnikiem Legii został Ramil Mustafajew, który podpisał ze stołecznym klubem 3,5 letni kontrakt. Zawodnik może występować na prawym wahadle, obronie czy w środku pola. Ramil ma trenować z pierwszą drużyną, jednak na początku występować w III-ligowych rezerwach. W obecnym sezonie w 13 meczach, w barwach II-ligowej Stali Rzeszów, zdobył trzy bramki i zaliczył jedną asystę. Witamy i czekamy na potwierdzenie bardzo dobrych opinii krążących w środowisku piłkarskim.

Wtorek 

We wtorek pożegnaliśmy Legionistę oraz kustosza muzeum Legii Warszawa, pana Wiktora Bołbę. Dla osób, które nie znają pana Wiktora, warto zapoznać się z tekstem pana Adama Dawidziuka (Legia.net), który znajdziecie tutaj: Wiktor Bołba. Legionista, pan od historii, kumpel, przyjaciel, mistrz żartu.

Rano natomiast w mediach pojawiła się informacja o tym, że w kręgu zainteresowań reprezentacji Grecji jest Aleksandar Vuković. Sam trener nie odnosił się do tych plotek, bardziej skupiając się na meczu z Zagłębiem Lubin. Jak się potem okazało – z dobrym skutkiem.

Do reprezentacji Polski U-17 na towarzyski dwumecz z Norwegią powołany został Wiktor Puciłowski. Warto zaznaczyć, że wcześniej na liście powołanych znalazło się trzech legionistów: Maciej Bochniak, Jakub Jędrasik oraz Jakub Murawski.

Wieczorem dziennikarz Marcin Szymczyk podał na Legia.net informację o tym, którzy młodzi zawodnicy, będący na zgrupowaniu w Dubaju, na dłużej pozostaną w pierwszym zespole Legii i będą z nim trenować. Przypomnijmy, że podczas zgrupowania pod wodzą trenera Aleksandara Vukovicia przygotowywało się ośmiu młodych zawodników: najstarszy Karol Noiszewski z rocznika 1999, Mateusz Grudziński z rocznika 2000, Kacper Skwierczyński, Patryk Pierzak i Jakub Kwiatkowski z rocznika 2003 oraz najmłodsi Maciej Kikolski, Igor Strzałek i Wiktor Kamiński z rocznika 2004. To właśnie Igor Strzałek i Mateusz Grudziński, decyzją trenera Vukovicia, zostali włączeni do pierwszego zespołu.

Co się działo w „Kilka Słów o Legii”? Dużo szumu zrobił nasz podcast z Marcinem Żukiem o finansach Legii, którego możecie posłuchać tutaj.

Środa

Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam! Swoje 27. obchodził Ihor Charatin. Reprezentant Ukrainy przed sezonem przyszedł do naszego Klubu z węgierskiego Ferencvarosi TC. W tym sezonie zagrał w 13 meczach pierwszego zespołu, zdobywając jednego gola przeciwko Rakowowi Częstochowa. Czekamy na lepsze występy w naszych barwach, oby już w tej rundzie.

Dobra, ale ile można świętować? Nadal trwa, a tak szczerze dopiero się u nas zaczęło, okienko transferowe. W środę działo się w klubie wiele, jednak wszystko odnośnie transferów „out”. Praktycznie przesądzone jest odejście Luquinhasa, natomiast pojawiła się plotka o przejściu banity Mahira Emreliego do Dinama Zagrzeb. Zawodnik, któremu jak się chciało, to zdobywał ważne gole w Europejskich Pucharach, a jak już nie, to częściej trafiał do nocnych klubów, znaczy przepraszam, w słupki trafiał! Przejęzyczenie, proszę o wybaczenie. Wieczorem Emreli rozwiązał kontrakt z Legią i przeszedł do Chorwacji, a my umorzyliśmy zapłatę za Kastratiego, naszego biegacza…

To nie koniec pożegnań z Legią! Z klubu odszedł Mariusz Chłopik, który w październiku ubiegłego roku został pełnomocnikiem zarządu Legii Warszawa ds. projektów infrastrukturalnych i szkoleniowych. W ostatnich dniach wypłynęła afera mailowa, w której pan Mariusz brał udział i ostatecznie zrezygnował z pełnionej funkcji. Życzymy powodzenia w kolejnych projektach!

Dobra nie ma co się mazać, czas na lepsze wiadomości. Legia Ladies, czyli nasze panie wygrały 3:1 w spotkaniu sparingowym z Cambrils Unio. Do siatki rywali trafiły Olga Grodkowska, Magdalena Zduńczyk oraz Amelia Przybylska.

Niestety, na drugim biegunie byli w środę koszykarze, którzy ulegli 59:77 zespołowi ZZ Leiden w 5. kolejce II rundy FIBA Europe Cup. Przez tę porażkę awans do ćwierćfinału się oddalił, ale nadal jest realny. Najwięcej punktów dla legionistów rzucił Raymond Cowels (11).
 

Czwartek

Przedmeczowe wypowiedzi, konferencje prasowe, sędzią Piotr Lasyk, a tak naprawdę to wszystko najmniej ważne, bo boisko zweryfikuje.

Z innych rzeczy nastąpiło kolejne osłabienie rezerw warszawskiego zespołu. Z klubem pożegnał się Tomasz Nawotka, który podpisał kontrakt z I-ligową Sandecją Nowy Sącz, podpisując umowę do końca czerwca 2023 roku. W tym sezonie zadebiutował w pierwszym zespole Legii w Pucharze Polski z Motorem Lublin, a następnie zagrał w PKO Ekstraklasie przeciwko Cracovii.

Do Lubina nie pojechał z zespołem Luquinhas, o którym już wiele razy informowano, że jest coraz bliżej transferu do Stanów Zjednoczonych. Zaskoczeniem (albo i nie) może być też brak powołania dla Lirima Kastratiego. Były gracz Dinama Zagrzeb decyzją trenera nie zmieścił się w kadrze na to spotkanie.

W PKO Ekstraklasie pojawiły się nowe wytyczne odnośnie przekładania meczów. Zgodnie z nimi, spotkania w PKO Ekstraklasie, 1. oraz 2. Lidze można przełożyć tylko w czterech przypadkach:

1) „Termin może ulec zmianie w sytuacji, gdy na 24 godziny przed pierwszym gwizdkiem, klub dysponuje tylko 13 lub mniejszą liczbą zawodników zgłoszonych do rozgrywek w obecnym sezonie”.

2 & 3) „Podstawą do przełożenia meczu może być także brak dostępności bramkarza lub młodzieżowca z ujemnym wynikiem testu, a zgłoszonego do rozgrywek lub występującego w zespole rezerw, lub w przypadku braku rezerw – występującego w najstarszym roczniku juniorskim”.

4) „Termin spotkania może zostać zmieniony także w razie wydania przez właściwy organ sanitarny decyzji o objęciu kwarantanną całego zespołu. Mecz takiej drużyny zostałby przełożony, jeśli kwarantanna obejmie okres do 48 godzin przed planowanym spotkaniem”.

Piątek

„Zęby swędzą, kuśka dyga, wraca polska Bundesliga”, jak to zawsze pisał słynny Lord Koks. Zaczynamy granie w PKO Ekstraklasie. Na pierwszy ogień mecz Bruk-Betu Termalica Nieciecza z Jagiellonią Białystok. Spotkanie wygrali nasi bezpośredni rywale do utrzymania się w PKO Ekstraklasie (jak to brzmi!) 2:1, po golach z rzutów karnych Piotra Wlazło i Wiktora Biedrzyckiego, dla gości trafił Przemysław Mystkowski.

Najważniejszy mecz jednak odbywał się wieczorem. Legia na wyjeździe grała z Zagłębiem Lubin. Jak zaczniemy rundę wiosenną, czy zaczniemy piąć się w tabeli, znów przegramy, kto strzeli, kto zagra. Tyle odpowiedzi, a tak mało pytań… Mecz po nerwach i niezbyt dobrej grze wygraliśmy 3:1. Wynik spotkania otworzył Maciej Rosołek, następnie samobója dołożył „najlepszy” piłkarz tego meczu Bartosz Kopacz. Na te dwa trafienia odpowiedział pięknym uderzeniem Patryk Szysz, ale dzieła zniszczenia dopełnił Paweł Wszołek, który nieźle przywitał się po powrocie do Warszawy.

Niestety przed meczem (na ostatnim treningu) delikatnego złamania palca u prawej nogi doznał Rafael Lopes i nie wystąpił ostatecznie przeciwko ekipie Piotra Stokowca. Kolejną złą wiadomością dla trenera Vukovicia są absencje w kolejnym meczu Mateusza Wieteski oraz Josué. Obaj otrzymali swoje 4. żółte kartki w tym sezonie i z Wartą Poznań czeka ich przerwa.

Mecz meczem, ale warto wspomnieć o Jakubie Kisielu, który został wypożyczony do Stomilu Olsztyn. Młody pomocnik nie pojechał z pierwszym zespołem na zgrupowanie do Dubaju i w rundzie wiosennej będzie miał okazję zdobywać doświadczenie na I-ligowych boiskach.

Sobota

To nie była leniwa sobota w wykonaniu większości sekcji Legii Warszawa. Zacznijmy jednak od rezerw. Podopieczni trenera Marka Gołębiewskiego w sparingu pokonali 2:1 zespół Mazura Karczew. Mimo, iż przegrywali, potrafili się podnieść i po golach Wiktora Kamińskiego i Arkadiusza Ciacha zwyciężyli z IV-ligowcem.

Prawdziwy comeback zrobili siatkarze klubu z Warszawy. Przegrywali 0:2 z Chrobrym Głogów w 21. kolejce I ligi, ale ostatecznie zwyciężyli 3:2 – jest to ich 11 zwycięstwo w obecnych rozgrywkach.

Swój mecz wygrała także drużyna U-18, która w sparingu pewnie i wysoko pokonała Ruch Lwów U-18. Wynik meczu otworzył Patryk Romanowski, dwa gole dołożył Dawid Niedźwiedzki, a jednego Oskar Lachowicz. W podstawowym składzie podopiecznych trenera Szoki wystąpił między innymi Jakub Kowynia.

Pewny awans do 1/8 finału Pucharu Polski zanotowali nasi futsaliści, którzy 3:0 wygrali z II-ligowym BonitoHelios Białystok. Warszawiacy kontrolowali cały mecz i po dwóch golach Mariusza Milewskiego i jednym trafieniu Mateusza Olczaka zameldowali się w kolejnej rundzie.

Niestety gorsze nastroje zapanowały w sekcji koszykarskiej. Nasi koszykarze po dogrywce ulegli 79:85 Zastalowi Zielona Góra w 22. kolejce Energa Basket Ligi. Znów najlepszy w naszym zespole był  Raymond Cowels III (18 pkt. 6 zb. 2 as.), dobry mecz zaliczyli też Muhammad-Ali Abdur-Rahkman (15 pkt. 1 zb. 2 as.) i Grzegorz Kulka (16 pkt. 7 zb. 1 as. 4 str.).

Niedziela

Podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia na fali! Po wygraniu wszystkich sparingów i zwycięstwie na inaugurację rundy wiosennej, rozprawili się w sparingu z GKS-em Bełchatów. Skład legionistów składał się głównie z zawodników, którzy zagrali mniej, bądź w ogóle, przeciwko Zagłębiu. Wynik meczu w 15. minucie otworzył Ernest Muçi, a tuż przed przerwą swojego gola dołożył Szymon Włodarczyk. Po przerwie natomiast na listę strzelców wpisali się młodzi gracze – Igor Strzałek i Kacper Skwierczyński. Warto odnotować, że w przerwie na boisku pojawił się Ramil Mustafajew, zaliczając nieoficjalny debiut w pierwszym zespole.

Na koniec dnia przyszła bardzo dobra informacja o powołaniu Aleksandra Kornackiego do koszykarskiej reprezentacji Polski U-16. W trwającym sezonie 15-letni koszykarz zadebiutował na parkietach II ligi. Serdecznie gratulujemy!

Od nas polecamy artykuł Dominika Bożka o śp. Pjusie.,

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

kibice też piszą

Głos kibica: Już było dobrze

Cytując Jacka ze „Ślepnąc od świateł” – Już było dobrze, już było dobrze. Wydaje się, że właśnie to myśli teraz spora część kibiców Legii Warszawa, patrząc na obecną sytuację klubu. Można odnieść wrażenie, że dopiero chwilę temu w tym samym sezonie Legia po heroicznej walce odwróciła losy w Wiedniu i Szczecinie, przy okazji pokonując drużynę z Premier League w europejskich pucharach. Strzelała dużo bramek, jednocześnie tracąc ich niewiele mniej, ale bilans w większości przypadków kończył się pozytywnie – tak mogłoby się wydawać, ale czas mija nieubłagalnie. No i właśnie… już było dobrze.

Miotła nowa beznadzieja stara

Komentatorzy w Canal Plus wmawiali nam, że oglądamy intensywny, dobry mecz. Taki był wspaniały z naszej strony, że zanotowałem jakieś sześć zdań o godnych naszej

Minimalizm się zemścił

Remis z Jagiellonią wyrzuca nas na dobre z walki o wygranie ligi. Do pucharów blisko i daleko. Niby trzy punkty to niewiele, ale ewentualna przegrana

Przełamania dały komplet punktów

Tak to powinno wyglądać. Jedziemy do, bądź co bądź, ligowego średniaka i pewnie wygrywamy. Wystarczyło mieć bramkarza, napastników, ograniczoną ilość wylewów w obronie, logiczne zmiany