JSK_0424

Kilka słów o Legii S04E03 – W Legii nie ma nudy: Przegląd wydarzeń niecodziennych

W najnowszym odcinku podcastu porozmawialiśmy w składzie: Marek „Bez Zadęcia”, Kamil Dumała (http://legioniści.com) oraz Dziubson (Social Media KSOL i dział historyczny) o tym co wydarzyło się w ciągu ostatnich 2 tygodni – a ciekawych wydarzeń nie zabrakło:  

King’s Party – kontrowersje i jeszcze raz kontrowersje, co tu się w ogóle wydarzyło? 

Jakie trzeba spełniać kryteria by zasłużyć na miano legendy? 

Marek Śledź – nowy dyrektor Akademii i dlaczego mamy wątpliwości odnośnie tej kandydatury? 

Makana Baku i pozycje wymagające wzmocnień w Legii. 

Dlaczego patrząc na Pawła Wszołka warto zwrócić uwagę na Magdę Wszołek?

Piotr Jacek – nowy trener Legii II Warszawa – czy ten kandydat to dobry kierunek? 

Czy duet Herra – Zieliński ma sens i co jeśli im się nie uda?

Zapraszamy!  

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

kibice też piszą

Głos kibica: Już było dobrze

Cytując Jacka ze „Ślepnąc od świateł” – Już było dobrze, już było dobrze. Wydaje się, że właśnie to myśli teraz spora część kibiców Legii Warszawa, patrząc na obecną sytuację klubu. Można odnieść wrażenie, że dopiero chwilę temu w tym samym sezonie Legia po heroicznej walce odwróciła losy w Wiedniu i Szczecinie, przy okazji pokonując drużynę z Premier League w europejskich pucharach. Strzelała dużo bramek, jednocześnie tracąc ich niewiele mniej, ale bilans w większości przypadków kończył się pozytywnie – tak mogłoby się wydawać, ale czas mija nieubłagalnie. No i właśnie… już było dobrze.

Miotła nowa beznadzieja stara

Komentatorzy w Canal Plus wmawiali nam, że oglądamy intensywny, dobry mecz. Taki był wspaniały z naszej strony, że zanotowałem jakieś sześć zdań o godnych naszej

Minimalizm się zemścił

Remis z Jagiellonią wyrzuca nas na dobre z walki o wygranie ligi. Do pucharów blisko i daleko. Niby trzy punkty to niewiele, ale ewentualna przegrana

Przełamania dały komplet punktów

Tak to powinno wyglądać. Jedziemy do, bądź co bądź, ligowego średniaka i pewnie wygrywamy. Wystarczyło mieć bramkarza, napastników, ograniczoną ilość wylewów w obronie, logiczne zmiany