co w Legii piszczało

Co w Legii piszczało #6

Za nami kolejny tydzień, w którym pojawiło się trochę optymizmu. Drugie zwycięstwo z rzędu i awans do półfinału Pucharu Polski? Dawno czegoś takiego nie doświadczyliśmy przy Łazienkowskiej i – biorąc pod uwagę to co dzieje się w tym sezonie – jest się z czego cieszyć. Zapraszam na subiektywne podsumowanie ostatniego tygodnia.

Poniedziałek

Dla żądnych sensacji był to jeden z nudniejszych dni przy Łazienkowskiej w ostatnich miesiącach. To w sumie dziwne, bo to był ostatni dzień miesiąca, a to zawsze dobra okazja do zwolnienia kogoś lub do rzucenia papierami.

Wtorek

Też nuda, ale na Interii pojawił się wywiad z Dariuszem Mioduskim, a to zawsze dobra okazja do pokręcenia sobie beki. Prezes przekazał Sebastianowi Staszewskiemu swoje oburzenie nt. poczynań FIFA w ostatnich dniach związanych z wiadomym tematem. Rozmówkę możecie przeczytać TUTAJ.

Środa

Dzień meczowy i dzień udany. Legia awansowała do półfinału Pucharu Polski, wygrywając z Górnikiem Łęczna 2:0. TUTAJ przeczytacie pomeczowe spostrzeżenia Piotra Legionisty, a TU oceny zawodników Bułgarskiego Atlety i Bez Zadęcia.

Poza tym grali nasi koszykarze wygrali na wyjeździe ze Startem Lublin po dogrywce 107:97, a nasi Futsaliści niestety musieli uznać wyższość wicemistrza Polski, Constractu Lubawa, przegrywając 3:6.

Czwartek

Legia U16 wygrała w sparingu z Olympic Wrocław U16 5:4. Z tej samej kategorii wiekowej zostały wysłane powołanie do kadry Biało-Czerwonych. „Wojskowi” na kadrę wysyłają pięciu piłkarzy: Rafała Boczonia, Jakuba Kowalskiego, Jakuba Grzejszczaka, Macieja Saletra oraz Jakuba Żewłakowa.

Piątek

Na naszych łamach ukazała się ciekawa analiza Marcina Żuka nt. tego, jak można uratować Legię. Możecie się z nią zapoznać TUTAJ.

Odbyło się losowanie Pucharu Polski. Legia Warszawa trafiła na Raków Częstochowa, a Lech Poznań na Olimpię Grudziądz. „Wojskowi” swój mecz rozegrają w Częstochowie 5 lub 6 kwietnia.

Zostały również wysłane powołania do kadry U18. Z Legii powołano: Wiktora Kamińskiego, Macieja Kikolskiego oraz Dawida Niedźwieckiego.

Sobota

Legia II Warszawa wygrała sparing z Wartą Sieradz 2:0. Gole strzelili: Ramil Mustajew oraz Dawid Dzięgielewski z karnego.

Sekcja siatkarzy odniosła zwycięstwo z ZAKSĄ Strzelce Opolskie bez straty seta.

Futsaliści niestety odnieśli drugą porażkę z rzędu, przegrywając z AZS UG Gdańsk 3:5.

CLJka odniosła bolesną porażkę w derbach, przegrywając z Polonią 0:4.

Jak podaje serwis Legia.net piłkarze oraz kibice Legii wsparli rodzinę ś.p. Wiktora Bołby, przekazując około 40 tys. zł. Serce rośnie, kiedy się czyta takie wiadomości.

Niedziela

Legia Ladies wygrały w sparingu z Loczkami Wyszków 3:2. Gole dla Legionistek zdobyły: Marta Chmielewska, Julia Grządkowska i Maria Komala.

Sekcja koszykarska niestety poległa z Astorią Bydgoszcz 68:87

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

Z Legii została tylko nazwa

Ileż było nadziei przed dzisiejszą parodią piłki nożnej. Już wjeżdżaliśmy na podium, już straszyliśmy Jagiellonię. Po sześciu minutach było wiadomo, że będzie ciężko. Graliśmy jednak

Przez cierpienie do zwycięstwa

Ależ to był koszmarny mecz do oglądania. Magik z Portugalii zamieszał i zagraliśmy przedziwną taktyką, gdzie Gual za partnera w ataku, praktycznie w poziomie, miał

kibice też piszą

Głos kibica: Już było dobrze

Cytując Jacka ze „Ślepnąc od świateł” – Już było dobrze, już było dobrze. Wydaje się, że właśnie to myśli teraz spora część kibiców Legii Warszawa, patrząc na obecną sytuację klubu. Można odnieść wrażenie, że dopiero chwilę temu w tym samym sezonie Legia po heroicznej walce odwróciła losy w Wiedniu i Szczecinie, przy okazji pokonując drużynę z Premier League w europejskich pucharach. Strzelała dużo bramek, jednocześnie tracąc ich niewiele mniej, ale bilans w większości przypadków kończył się pozytywnie – tak mogłoby się wydawać, ale czas mija nieubłagalnie. No i właśnie… już było dobrze.

Miotła nowa beznadzieja stara

Komentatorzy w Canal Plus wmawiali nam, że oglądamy intensywny, dobry mecz. Taki był wspaniały z naszej strony, że zanotowałem jakieś sześć zdań o godnych naszej