Fantasy - Kolejka 2

[Fantasy ESA] Zapowiedź 2. kolejki – Transfery i zmiany

Przed nami 2. kolejka Ekstraklasy – tym razem w mocno okrojonym składzie, ponieważ swoje mecze przełożyli trzej pucharowicze. W kontekście 2. kolejki Fantasy ESA wymusza to spore roszady w wielu zespołach.

Terminarz 2. kolejki Ekstraklasy, grafika za: https://fantasy.ekstraklasa.org/

Czy warto robić transfery?

Wydaje się rzeczą konieczną zrobienie kilku transferów w ekipach, które oparte są na graczach pauzujących drużyn. Jednak nasz ekspert, Paweł, odradza robienie transferów za -12 punktów lub wykorzystywanie Dzikiej Karty (Pakiet Premium), która bardziej może przydać się na późniejszym etapie. Trzeba przemyśleć czy warto wymieniać zawodników, którzy zaległe mecze i tak rozegrają, dodając punkty z tych meczów do aktualnie rozgrywanej w tym czasie kolejki. A trzeba też pamiętać, że to zapewne nie ostatnie przełożone mecze.

Dream Team 1. kolejki Ekstraklasy, grafika za: https://fantasy.ekstraklasa.org/

Jeśli już decydujecie się na transfery, może warto spojrzeć na najlepiej punktujących zawodników w 1. kolejce? Według Pawła, warto szczególnie zainteresować się Davo – to zawodnik najczęściej kupowany przez graczy Fantasy przed drugą kolejką. Sekulski również wydaje się dobrą opcją do ataku, a to akurat drugi z najpopularniejszych transferów. Kogo pozbywają się głównie gracze? Tu liderami jest dwóch piłkarzy Legii: Wieteska i Mladenovic. Dziwi drugi z graczy, który naszym zdaniem wyjdzie w podstawowym składzie w jutrzejszym meczu.

Kto kapitanem?

Przy ograniczonym wyborze zawodników z najlepszych ekip poprzedniego sezonu, dość istotnym jest wybór kapitana. Najbardziej oczywiste dla wielu wybory w tej kolejce pauzują – kogo więc wybrać? Po szczegółową analizę tego zagadnienia zapraszamy Was do artykułu Fantastycznego Skauta, my natomiast, jako kibice Legii, cieszymy się, że wysoko w hierarchii stoją nasi zawodnicy: Szef Josue i Dusza-człowiek Paweł Wszołek.

Co ciekawe w wielu drużynach kapitanem został utrzymany Ivi Lopez, który w tej kolejce nie punktuje. Może to wynikać z braku aktualizacji składu lub braku znajomości zasad. Najczęściej wybieranym kapitanem jest Jesus Imaz.

Przewidywany skład Legii wg KSOL

Tobiasz – Jędrzejczyk, Rose, Wieteska, Mladenovic – Slisz – Wszołek, Kapustka, Josue, Baku – Rosołek.

Jedynym znakiem zapytania jest środkowy obrońca. Sądzimy, że nie wystąpi już Mateusz Wieteska. Na jego pozycji może zagrać zarówno Kharatin jak i Abu Hanna. Bliżej składu wydaje się być Kharatin.

WAŻNE!

Za moment zamykamy naszą ligę, nastąpi to dzisiaj w trakcie pierwszego meczu! Jeśli jeszcze nie dołączyłeś – masz ostatnią szansę.

Na zachętę napiszemy, że sponsor nagród (najlepszy klub w Polsce, Legia Warszawa) zobowiązał się do zwiększenia wartości vouchera do Fan Store do 100 zł w wypadku gdy frekwencja na sobotnim meczu przekroczy 20 000!

Pochwalcie się swoimi składami – wrzucajcie screeny z hashtagiem #FantasyKSOL.

Powodzenia!

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

Z Legii została tylko nazwa

Ileż było nadziei przed dzisiejszą parodią piłki nożnej. Już wjeżdżaliśmy na podium, już straszyliśmy Jagiellonię. Po sześciu minutach było wiadomo, że będzie ciężko. Graliśmy jednak

Przez cierpienie do zwycięstwa

Ależ to był koszmarny mecz do oglądania. Magik z Portugalii zamieszał i zagraliśmy przedziwną taktyką, gdzie Gual za partnera w ataku, praktycznie w poziomie, miał

kibice też piszą

Głos kibica: Już było dobrze

Cytując Jacka ze „Ślepnąc od świateł” – Już było dobrze, już było dobrze. Wydaje się, że właśnie to myśli teraz spora część kibiców Legii Warszawa, patrząc na obecną sytuację klubu. Można odnieść wrażenie, że dopiero chwilę temu w tym samym sezonie Legia po heroicznej walce odwróciła losy w Wiedniu i Szczecinie, przy okazji pokonując drużynę z Premier League w europejskich pucharach. Strzelała dużo bramek, jednocześnie tracąc ich niewiele mniej, ale bilans w większości przypadków kończył się pozytywnie – tak mogłoby się wydawać, ale czas mija nieubłagalnie. No i właśnie… już było dobrze.

Miotła nowa beznadzieja stara

Komentatorzy w Canal Plus wmawiali nam, że oglądamy intensywny, dobry mecz. Taki był wspaniały z naszej strony, że zanotowałem jakieś sześć zdań o godnych naszej