Jakość dała trzy punkty
Na przerwę reprezentacyjną rozjeżdżamy się na pozycji lidera. I to jest najważniejsze. Po raz kolejny pokazaliśmy moc w ofensywie. Jednocześnie zaliczyliśmy tylko dwa wylewy w obronie, w tym jeden niewykorzystany przez rywali. To pozwoliło na zdobycie trzech punktów. Przyjemnie się patrzyło szczególnie na grę Muciego i Elitima. Ci goście są jak nie z tej ligi. Jeśli szwajcarski stoper okaże się kozakiem, a potencjalny portugalski rywal Kuna będzie przypominał siebie z YouTuba, to możemy w tym sezonie mieć wiele radości z gry naszej drużyny. Tym bardziej, że po czwartkowej dogrywce przebiegliśmy dziś więcej kilometrów od wypoczętego rywala. Jest siła, jest jakość, będzie wszystko.