Oceny po meczu z Pogonią
Zapraszamy do zapoznania się z ocenami Legionistów za mecz z Pogonią Szczecin w wykonaniu Piotra Legionisty i Michała Palaka. Tobiasz – 6 PL: dwie świetne
Zapraszamy do zapoznania się z ocenami Legionistów za mecz z Pogonią Szczecin w wykonaniu Piotra Legionisty i Michała Palaka. Tobiasz – 6 PL: dwie świetne
Wczorajsza porażka z Pogonią Szczecin sprawiła, że Mistrzostwo Polski trafiło do Częstochowy. Jak ten występ w wykonaniu Legionistów widzą Piotr Legionista i Michał Palak? O tym poniżej.
Porażką w Szczecinie zakończyliśmy sezon. Dobra postawa Korony dała nam szansę na przedłużenie emocji. Nie skorzystaliśmy z niej, bo i nie mogliśmy. Trudno jest bowiem wygrać mecz, i to drugi z rzędu, w dziesięciu, a od pewnego momentu nawet w dziewięciu. Taki stan rzeczy wynika z faktu, że – jak już wielokrotnie pisałem – nie mamy głębi składu. Za zawieszonego Mladenovicia na boisku był, bo na pewno nie grał, Baku. Więcej zepsuł, niż dał zespołowi. Po wejściu Carlitosa graliśmy już w dziewięciu. W takich warunkach i tak zagraliśmy przyzwoicie. Tyle, że przegraliśmy. Szkoda.
Tak emocjonującego meczu w naszym wykonaniu dawno nie widziałem. W pierwszej połowie miałem przebłyski z naszych najlepszych chwil, mających miejsce w poprzedniej dekadzie, gdy zdobycie gola było tylko kwestią czasu. I to przeciwko dobrej ekipie. Niestety wszystko się skończyło z gwizdkiem sędziego, który odesłał piłkarzy na przerwę. A nawet kilka chwil wcześniej. Marnujący już wcześniej dobre sytuacje Carlitos, podszedł w doliczonym czasie gry do karnego i koncertowo swoją szansę zepsuł strzelając tak, że debiutujący w lidze bramkarz gości mógł to obronić. Fajny mecz, dużo dobrych momentów i tylko jeden punkt. Ligowi rywale nie będą czekać i tak krok po kroku tytuł pewnie będzie odjeżdżał.
Kosta Runjaić w sobotę zagra pierwszy mecz przeciwko klubowi, w którym spędził niespełna 5 lat. Legia Warszawa u siebie podejmie Pogoń Szczecin i miejmy nadzieję,
Są takie mecze, po których jesteś zły. Dzisiejsze spotkanie właśnie takie było. Przegrać można zawsze, ale nie frajersko i bez walki. 3:1 w plecy i
Pogoń Szczecin jest klubem, który od lat blisko jest z Legią pod kilkoma względami. Warszawscy kibice mają dużo przyjaciół w Szczecinie, a i osoba Michała