Po kostce brukowej na Narodowy

Nie wiem, jak wam, ale mi brakuje meczu na Stadionie Narodowym. I nie, nie mam na myśli podziwiania nowej gwiazdy Barcelony na tym obiekcie. Nie, brakuje mi meczu z inną atmosferą. Słowem, brakuje mi meczu Legii Warszawa na Narodowym. Dlatego też w tym sezonie duże nadzieje pokładam w tym, że Wojskowi po 5 latach rozłąki ponownie podniosą krajowy puchar w sąsiedztwie Parku Skaryszewskiego. Aby to zrobić, trzeba dziś wykonać pierwszy krok. Krok na kostce brukowej, która w swojej krótkiej historii była świadkiem spektakularnych upadków w wykonaniu Legii, z czego doskonale zdajemy sobie wszyscy sprawę.

Więcej