Legia Warszawa Wisła Kraków trybuny DM

Marcin Żuk: Jak uratować Legię?

Kibice postawili na Dariuszu Mioduskim krzyżyk, a to oznacza, że nic dobrego przy Łazienkowskiej już go nie spotka. Ważną rolę w ich obecnym nieprzejednanym stanowisku odgrywa fakt, że Mioduski nie przybył na Ł3 w roli zbawcy. W 2017 r. Legia nie była zardzewiałą łajbą, która przeciekała i którą trzeba było ratować tak, jak była ratowana przez ITI po Daewoo i Polmocie. Była jednostką w bardzo dobrym stanie, świeżo po Lidze Mistrzów, z największym budżetem w historii, na której mostku kapitańskim ktoś nagle oświadczył, że przejmuje ster i dalej popłynie już sam.

Więcej