carlitos-pogon

Oceny po meczu z Pogonią

Chyba każdy z kibiców Legii czuje po sobocie niesmak. Ten mecz był do wygrania, choć równie dobrze Legia mogła przegrać. Niestety, nie każdy z piłkarzy jest w optymalnej dyspozycji. Jacy to zawodnicy? Zapraszamy do ocen po meczu z Pogonią Szczecin autorstwa Piotra Legionisty i Bułgarskiego Atlety z argumentacją tego pierwszego.

Tobiasz – 6  

PL: Dobry występ na plus. Przytomny w bramce, reagował na przebieg boiskowych wydarzeń. Pewny w swoich poczynaniach.

Mladenović – 6,5

PL: Strzelił gola, szarżował swoją stroną. Niestety nadal musi pracować nad dokładnością dośrodkowań.  Chociaż koledzy również mu nie pomagają w zdobywaniu asyst.

Jędrzejczyk – 5

PL: Kolejna żółta kartka. Poza tym pewny w interwencjach. Nasza linia obrony to obszar nie przysparzający nam zmartwień.

Nawrocki – 5,5

PL: Kolejny dobry mecz. Oprócz pewności pod własną bramką notował odbiory wyżej.

Rose – 5,5

PL: Pozbył się elektryki z początku sezonu. Raz ośmieszony, poza tym bezbłędny.

Kapustka – 5,5

PL: Ostatnio lepszy z meczu na mecz. Ewidentnie jednak brakuje mu jeszcze sił. Co najważniejsze przestał snuć się po boisku, a zaczął po prostu grać.

Slisz – 5,5

PL: Spóźniony przy golu wyrównującym. Poza tym w pierwszej połowie rządził w środku polu, próbował strzałów z dystansu.

Wszołek – 3,5

PL: Dwa dobre zagrania, a ogólnie na głowie czapka niewidka. Niestety nie ma zmiennika.

Josue – 6,5

PL: Kolejny dobry mecz, świetna asysta. Znowu pewny w grze, szybciej podejmuje decyzje.

Rosołek – 6

PL: Utrzymuje się przy piłce. Koledzy obdarzają go zaufaniem. Bliski gola. Zdecydowanie łapie formę.

Carlitos – 2,5

PL: Zmarnowany karny i setka, zepsuta kontra. Z drugiej strony kluczowy odbiór przy golu i udział w akcji bramkowej. Nadal jego gra nie spełnia oczekiwań kibiców.

Zmiennicy:

Kramer – 2

Baku – 1

Augustyniak – 3

Muci – 2

Skala: 1-10

Ocena wyjściowa: 5

Fot. Mateusz Czarnecki

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

Punkty się zgadzają, gra do poprawy

Przedsezonowe zapowiedzi trenera nijak się dziś nie przekładały na boisko. Nie dominowaliśmy, nie było intensywności, nie było dobrych sytuacji. W ogóle ciężko powiedzieć coś pozytywnego

Od trampkarza Legii po grę z Koseckim – ks. Bogusław Kowalski

Ostatnie miesiące przy Łazienkowskiej to przede wszystkim utracona bezpowrotnie szansa na zdobycie jakiegokolwiek tytułu w minionym sezonie. Przez działania pionu sportowego w zimowym okienku lwia część kibiców straciła wiarę w projekt, jakiemu przewodniczy Jacek Zieliński. To jednak nie oznacza, że kibice przestali wierzyć w Mistrzostwo. Szczególnie, że wśród nich są tacy, którzy na wierze znają się jak mało kto.

Przeciętność przetykana magią

Zakończyliśmy sezon zwycięstwem. Po pierwszej połowie wydawało się, że będziemy strzelać kolejne gole. Niestety do końca drżeliśmy o wynik, po raz kolejny w tym sezonie.

Bez szału po puchary

Widać już pierwszy efekt pracy Feio. Nie ma wylewów w obronie. Niby nic wielkiego, a jakże spokojniej ogląda się mecze. I to nawet wtedy gdy