kolejka 15 fantasy

[Fantasy ESA] Zapowiedź 15. kolejki

Nastał piątek, piąteczek, piątunio, a wraz z nim 15. kolejka Ekstraklasy. Ciekawe czy wasze Fantasy-składy dadzą wam cukierka, czy może zrobią psikusa? Oby więcej było tych słodkości, a duchy Fantasy nie straszyły was w weekend po nocach…

Terminarz 15. kolejki Ekstraklasy

Omawianie kolejki tradycyjnie zaczniemy od Legii. W sobotę jedziemy do zawsze “przyjaznego” nam Białegostoku i można by było spodziewać się kolejnego remisu lub nikłej porażki – wszak od lat nie odnieśliśmy tam zwycięstwa. Natomiast, według mnie, tym razem los się odmieni i wyjedziemy z Podlasia z kompletem punktów. Dorzucę nawet do pieca stwierdzeniem – bierzcie do składu Carlitosa! Ten węgiel na pewno się zapali! Ogólnie, warto będzie postawić na ofensywnych graczy Legii, bo gra do przodu zaczyna wyglądać naprawdę nieźle. Jeśli zaś chodzi o Jagiellonię, jedyną opcją są Hiszpanie – Imaz i Gual. Nie, żebym przewidywał koncert w ich wykonaniu, ale, biorąc pod uwagę fakt, że Legia traci gole całkiem często, to są oni jedynymi możliwymi kandydatami do zdobycia punktów.

W piątkowych spotkaniach stawiałbym na graczy Widzewa i Pogoni. Łodzianie są na fali wznoszącej, choć po trzech zwycięstwach może przydarzyć się słabszy występ. Nie sądzę jednak, żeby Górnik mógł im się przeciwstawić. Jeśli więc chodzi o wybory graczy do waszych składów, to zwróciłbym wzrok w stronę Pawłowskiego i Ravasa.

Pogoń natomiast powinna poradzić sobie w Legnicy. Po dwóch remisach muszą się odbić i zrobią wszystko, żeby wrócić do Szczecina z tarczą, tym bardziej, że Miedź gra ostatnio bardzo źle. “Portowcy” do składu!

Sobota to, oprócz meczu Legii, jeszcze spotkania Korony z Piastem i Wisły ze Śląskiem. Pierwsza potyczka będzie szczególnie ciekawa dla kibiców Legii z uwagi na zmianę na stanowisku trenera gliwiczan. Czy Vuko zdąży włączyć “Piastunkom” tryb zapier… i pomoże odnieść pierwsze od dawna zwycięstwo? Nie wiem, ale mam wrażenie, że efekt nowej miotły może przynieść sukces, więc jeśli potrzebujecie kogoś do wypełnienia składu, to z tej pary brałbym graczy Piasta. A trenerowi Vuko życzę powodzenia!

Z Wisły oczywistymi wyborami są jedni z najlepszych ofensywnych graczy ESA, czyli Davo i Wolski. Myślę, że wielu z was ma ich już u siebie i nie widzę potrzeby pozbywania się ich przed tą kolejką. Grający w kratkę Śląsk raczej na Mazowszu niewiele zwojuje.

Niedziela to hit kolejki w Poznaniu, gdzie Lech podejmie Raków. Tu może paść każdy wynik, spodziewam się kilku goli, więc ofensywni gracze obydwu drużyn mają szanse na solidne punkty. Z obrońców raczej bym rezygnował. Gdybym miał typować zwycięzcę, to postawiłbym na “Medaliki”, tym bardziej, że Lech w czwartek grał w Europie. Nie znaczy to jednak wcale, że Kolejorz nie może pokusić się o zwycięstwo, co w kontekście dużej przewagi Rakowa nad resztą stawki spowodowałoby, że “liga będzie ciekawsza”.

W Lubinie Zagłębie podejmie Cracovię i, według mnie, będzie to mecz bez historii. Chociaż, nie – ciekawa historia może zdarzyć się po końcowym gwizdku, gdy niezmiernie popularny i utalentowany trener Stoki pożegna się pracą…

Ciekawie może być w Gdańsku – Lechia lekko odbiła się do dna, zdobywając w ostatnich 3 meczach 6 punktów i na pewno nie stoi na przegranej pozycji w meczu ze Stalą. Jednak nadspodziewanie dobrze grający mielczanie na pewno jadą na Pomorze pewni siebie i będą chcieli odnieść zwycięstwo. Myślę, że możliwy jest tu każdy wynik, a szalę przechylić może dyspozycja dnia liderów obydwu zespołów – Paixao i Hamulicia. Wybór pozostawiam wam.

Kolejkę zakończymy halloweenowym meczem w Radomiu. Radomiak i Warta to ekipy, które ostatnio nieźle punktują, więc możecie przepatrzeć wasze składy i braki uzupełnić piłkarzami tych drużyn. Według mnie jednak będą to standardowe punkty, nie liczyłbym tutaj na jakieś ogromne zdobycze.

To co? Robimy transfery i oglądamy Ekstraklasę! Czy po tej kolejce “Torn Helkar” utrzyma przewagę? Kto z graczy zadeklarowanych jako kibice Legii zbliży się do nagrody głównej? Pytań dużo, a rozstrzygnięcia coraz bliżej…

Pamiętajcie o dzieleniu się waszymi dokonaniami pod hasztagiem #FantasyKSOL

Sponsorem nagród w lidze KSOL jest Legia Warszawa.

Podziel się:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on telegram
Share on whatsapp
Share on email

Zobacz również

kibice też piszą

Głos kibica: Już było dobrze

Cytując Jacka ze „Ślepnąc od świateł” – Już było dobrze, już było dobrze. Wydaje się, że właśnie to myśli teraz spora część kibiców Legii Warszawa, patrząc na obecną sytuację klubu. Można odnieść wrażenie, że dopiero chwilę temu w tym samym sezonie Legia po heroicznej walce odwróciła losy w Wiedniu i Szczecinie, przy okazji pokonując drużynę z Premier League w europejskich pucharach. Strzelała dużo bramek, jednocześnie tracąc ich niewiele mniej, ale bilans w większości przypadków kończył się pozytywnie – tak mogłoby się wydawać, ale czas mija nieubłagalnie. No i właśnie… już było dobrze.

Miotła nowa beznadzieja stara

Komentatorzy w Canal Plus wmawiali nam, że oglądamy intensywny, dobry mecz. Taki był wspaniały z naszej strony, że zanotowałem jakieś sześć zdań o godnych naszej

Minimalizm się zemścił

Remis z Jagiellonią wyrzuca nas na dobre z walki o wygranie ligi. Do pucharów blisko i daleko. Niby trzy punkty to niewiele, ale ewentualna przegrana

Przełamania dały komplet punktów

Tak to powinno wyglądać. Jedziemy do, bądź co bądź, ligowego średniaka i pewnie wygrywamy. Wystarczyło mieć bramkarza, napastników, ograniczoną ilość wylewów w obronie, logiczne zmiany